F‑16 będą spadać w Ukrainie jak liście z drzew? Eksperci o czarnym scenariuszu

Analitycy z grupy Frontelligence Insight wymienili największe zagrożenia, z jakimi aktualnie borykają się ukraińscy żołnierze. Myśliwce F-16 mogą pozwolić na wyeliminowanie przynajmniej części z nich, ale może wiązać się to ze znaczącymi stratami armii obrońców dotyczącymi tych amerykańskich samolotów.

Zdaniem analityków najgorsze dla Ukraińców są rosyjskie ataki z wykorzystaniem artylerii, a także ataki z powietrza. Wymieniane są jednak nie ciężkie bombowce Tu-95 odpowiadające m.in. za ostatni zmasowany atak na Kijów, ale drony, a także zrzucane przez najeźdźców KAB (korygowane bomby lotnicze).

"Wyzwania związane z częstym wykorzystywaniem KAB prawdopodobnie będą się utrzymywać. Rozwiązanie tego może nastąpić tylko poprzez dodatkowe zakupy i rozmieszczenie systemów obrony powietrznej Patriot oraz pozyskanie F-16 wyposażonych w zaawansowane pociski powietrze-powietrze" – wyjaśnia grup Frontelligence Insight cytowana przez Forbes.

Aktualnie Ukraina znajduje się w ciężkim położeniu. Brakuje jej bowiem najlepszych systemów obrony powietrznej oraz dedykowanych im pocisków. Wykorzystywane poradzieckie myśliwce nie dysponują natomiast wystarczającym zasięgiem, aby atakować rosyjskie bombowce.

F-16 mogą zmienić sytuację, ponieważ mają lepsze radary i systemy samoobrony, a poza tym pozwalają korzystać z szerokiej gamy uzbrojenia, którym można będzie atakować z większej odległości. Jako przykład podano AIM-120. To pociski rakietowe powietrze-powietrze o zasięgu ok. 75 km, które można wystrzelić bez ryzyka latania nad terenami kontrolowanymi przez Rosjan.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W publikacji na łamach Forbes wyraźnie zaakcentowano, że głównym zadaniem dla ukraińskich pilotów F-16 będzie agresywne polowanie na rosyjskie bombowce, takie jak Su-34. To może wiązać się z licznymi stratami F-16.

F-16 w standardzie posiadają sześciolufowe działko M61 Vulcan kal. 20 mm. Poza AIM-120 mogą przenosić też m.in. pociski AIM-9 Sidewinder, AGM-65 Maverick i AGM-84D Harpoon, a także bomby CBU-87, CBU-89, GBU-10, GBU-12, Paveway lub JDAM.

Oddzielną kwestią pozostaje to, kiedy Ukraińcy będą mogli zacząć korzystać z większej liczby myśliwców F-16. Już w lutym br. pojawiła się informacja, że myśliwce zostaną wysłane na front z kilkumiesięcznym opóźnieniem. Obecnie najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada, że do lata do Ukrainy dotrze wyłącznie sześć z 45 myśliwców F-16 obiecanych przez państwa NATO.