Naciski NATO poskutkowały. Pociski na wagę złota są już w Ukrainie

Naciski NATO poskutkowały. Pociski na wagę złota są już w Ukrainie

System Patriot, zdjęcie ilustracyjne
System Patriot, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Stocktrek Images
Mateusz Tomczak
06.05.2024 19:12, aktualizacja: 06.05.2024 19:55

Jak informuje hiszpański dziennik "El Mundo", do Ukrainy trafiła dodatkowa pomoc w postaci pocisków do systemów obrony powietrznej Patriot. Najprawdopodobniej jest to efekt nacisków, jakie w ostatnich tygodniach m.in. pod adresem hiszpańskich władz wystosowało kierownictwo NATO.

O naciskach ze strony NATO na Hiszpanię i Grecję jako pierwszy pisał "Financial Times". Z Aten bardzo szybko popłynął jasny przekaz, z którego wynikało, że Ukraina nie może liczyć na dodatkowe systemy obrony powietrznej i amunicję do nich. Madryt również nie jest w stanie wygospodarować dodatkowych systemów Patriot, ale zadeklarował, że wyśle na front pociski. Teraz okazuje się, że te są już w Ukrainie.

Hiszpania dostarczyła Ukrainie pociski Patriot

– To pociski, które są przeznaczone do obrony powietrznej, aby Ukraina mogła bronić się przed atakami ze strony Rosji – powiedziała Margarita Robles, hiszpańska minister obrony.

Systemy Patriot to jedna z broni, o które Ukraińcy zabiegają najmocniej. Niemieckie władze odpowiadają na pojawiające się apele zadeklarowały, że będą szukać Patriotów i amunicji dla Ukrainy na całym świecie.

Margarita Robles nie sprecyzowała, o jak dużą dostawę pocisków chodzi. Informacji na ten temat nie podają również hiszpańskie media. Zaznaczają jednak, że poza przekazanymi pociskami do systemów Patriot w kolejnych miesiącach z Hiszpanii do Ukrainy mają być wysyłane kolejne pociski artyleryjskie kal. 155 i kal. 120 mm.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Do tej pory Ukraina otrzymała od zachodnich sojuszników kilka baterii Patriot, czyli rakietowego systemu obrony powietrznej i przeciwrakietowej typu ziemia-powietrze. Poza wyrzutniami miotającymi kompatybilnymi pociskami w skład kompletnego systemu tego typu wchodzą jeszcze skomputeryzowane stanowisko dowodzenia oraz radar matrycowo-fazowany. Są osadzane na platformach samochodowych, co zapewnia dużą mobilność.

Ukraina miała otrzymać warianty z radarem AN/MPQ-53, który umożliwia wykrywanie celów w odległości do ok. 170 km. Jeśli chodzi o pociski, to z pojawiających się w przestrzeni publicznej informacji wynika, że w kierunku rosyjskich celów wystrzeliwane są PAC-2 GEM-T oraz PAC-3 CRI. Zasięg pierwszych to ok. 160 km. Donośność drugich jest mniejsza, ale to pociski posiadające głowice kinetyczne, które pozwalają zwalczać także cele balistyczne.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie